Spacerkiem po Krakowskim Przedmieściu

Krakowskie Przedmieście to jedna z najpiękniejszych ulic Warszawy. Mieszczą się przy niej ważne instytucje, muzea, galerie sztuki. Idąc od strony Nowego Światu aż do Placu Zamkowego mijamy wiele ciekawych gmachów i miejsc. Nazwa ulicy pochodzi od nazwy dawnej stolicy Polski. Tu właśnie biegła główna droga w stronę Krakowa. Ulica notuje swoje początki już od czternastego wieku. To tu mieściły się drewniane domy rzemieślników warszawskich. Z biegiem czasu drewniane liche budynki zostały zastąpione przez pałace magnackie oraz budynki należące do rodziny królewskiej. Ową drogą odbywały się też reprezentacyjne wjazdy do miasta. Tędy na przykład wracał do domu król Jan III Sobieski po pokonaniu Turków pod Wiedniem. Już w 1762 roku ulica była całkowicie wybrukowana, co na ówczesne czasy było prawdziwym ewenementem. Krakowskie Przedmieście było świadkiem wielu wydarzeń historycznych. Tu w 1861 roku doszło do ogromnej patriotycznej manifestacji, podczas której wojsko rosyjskie zastrzeliło pięciu demonstrantów. Ponad sto lat później, w 1968 roku, na Krakowskim demonstrowali studenci Uniwersytetu Warszawskiego, których rozgoniły grupki milicjantów i robotników, odpowiadających na głos towarzysza Gomułki. Na szczęście były też pogodne chwile, jak ta z 1979 roku, kiedy przed kościołem świętej Anny doszło do spotkania studentów z papieżem Janem Pawłem II. Swój reprezentacyjny charakter Krakowskie Przedmieście uzyskało już w okresie przedwojennym. Tu mieściły się eleganckie domy najbogatszych warszawiaków, tu powstawały modne restauracje, kawiarnie, teatry, najelegantsze sklepy. Krakowskim Przedmieściem przechadzała się cała modna Warszawa. Tu po prostu wypadało bywać. Powiedzenie o Warszawie jako „Paryżu Wschodu” jak najbardziej było adekwatne do tej właśnie części miasta. Po wojnie zabrakło eleganckich mieszkańców, a prawdziwi warszawiacy mieli inne zajęcia niż spacery do kawiarni. Na długie lata ulica straciła swoje reprezentacyjne znaczenie. Dopiero na początku XXI wieku przeprowadzono generalny remont, który pozwolił przywrócić dawny blask. I znów wolno przechadzają się tu warszawiacy i przybyli z całego świata turyści. Mijają powoli gmachy Uniwersytetu Warszawskiego, Kościół pod Wezwaniem Świętego Krzyża, Kościół św. Anny, Pałac Prezydencki, hotel Bristol, niezliczone restauracje, kawiarnie, warszawskie pomniki. Dekoracje zmieniają się z każdą porą roku. Najpiękniej naturalnie jest przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy całe Krakowskie Przedmieście skąpane jest w świetle świątecznych lampek.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz